Modelarstwo Plastikowe i Kartonowe w Radomiu

Gość

Witam wszystkich

Nie będę wklejał fotek od samego początku sklejania tego okrętu , fotki można znaleźć na poniższych linkach ..

[link widoczny dla zalogowanych]

jest to mój pierwszy model tego typu .

a tak mniej więcej się prezentuje

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Dodam tylko jeszcze , że do modelu dorabiam pewne elementy i co nie co zmieniam w celu waloryzacji.

Postaram się na bieżąco uzupełniać relacje

Pozdrawiam Michał

Czsochaj

Coś innego, coś co nikt z tu będących na tym forum nie miał do czynienia.Michale powiem tak, będzie to najciekawsza relacja z budowy. Ze względu na materiał, techniki i temat jest to rodzynek na tym forum. Czekam na kolejne aktualizacje. A na marginesie, to giełdy na Idalinie chyba jeszcze się odbywają, tyle tylko że mało kto teraz je odwiedza.

Gość

hmm byłem kiedyś w 1 niedziele miesiąca ale dom był zamknięty wiec i giełdy tez chyba nie bylo. No chyba że sie termin giełd zmienił bo było to zawsze z tego co pamiętam 1 niedziela miesiąca .

Co do relacji sam się uczę Smile

ale postaram się co nie co pokazać Smile

Czsochaj

Tak, teraz jest w ostatnią niedzielę. Też byłem zaskoczony. Ale teraz to na giełdzie są pustki i nic ciekawego już nie kupisz. poza kartonówkami, jakimiś farbkami. To już nie ta giełda co kiedyś, królują wszechwładne sklepy internetowe.

Gość

Na Boga Miłego.Nie wiem co to jest ,ale bardzo mi się podoba.Napisz prosze troszke histori.Jak na to patrze to jestem załamany że ja tak nie potrafie Crying or Very sad

Gość

Witaj

W skrócie jest to XVII -sto wieczny Hiszpański okręt ( jeden z największych) 140 działowy ( na 4 pokładach) w skali 1:90 czyli

długośc 1060mm
wysokość 810 mm
szerokośc 415 mm 9 takie wymiary podaje wydawca) jake będą rzeczywiste to sie okaże na koniec .

Jednostka ta istniała naprawdę , w bitwie pod Trafalgarem w 1805 roku została na tyle uszkodzona ( prze flotę brytyjską pod dowództwem Kapitana Nelsona) ,że nie zdołano jej doholować do portu , i zatonęła . Nie zbyt wiele dokumentacji na jej temat ale co nie co i to i owo się zmienia Smile

, wszak to tylko zestaw...

Gość

Uzbroiłem swoją Santisime w działa na głównym pokładzie,

[link widoczny dla zalogowanych]

Bloczki 4mm może trochę wydają się za duże , ale dla mnie akceptowalne i tak musiałem zwieszać dziurki aby móc przewlec nitkę , jest to nić do dżinsów na razie jest biała ale zabarwię ją bejcą.

[link widoczny dla zalogowanych]

lawety pomalowałem farbka humbrol w macie , później pobrudziłem je trochę na czarno aby niebyły takie " prosto z fabryki" .

[link widoczny dla zalogowanych]

zostało mi jeszcze pozwijać liny w słoneczka , i dorobić talie odciągające .

Czsochaj

Michale, jestem pełen uznania dla Ciebie. Zarówno w modelarstwie szkutniczym(chyba tak to się nazywa) jak i w modelarstwie ,,naszym" stosuje się podobne techniki. Wink

Jak to się mówi, wszystkie drogi prowadzą do ..... jak najdokładniejszego odwzorowania oryginału. Wink

A jaki przewidujesz koszt całości?

Gość

Model normalnie kosztował w prenumeracie wydawnictwa DeAgostini 3500 zł a w kioskach cos ko 4000 zł co do kosztów własnych już dobrze nie pamiętam tego wszytkiego ale niekiedy udało mi się kupić nr w określonych ilościach dosłownie za 3 do 4 zł za 1 szt myśle ze z 1000 zl + kleje bejce farbki nitki

Dodam tylko ,że nie posiadam niestety kompletu póki co Sad

a komplet to 140 nr ale nie ma co płakac zawsze można samemu pokombinować i zastąpić elementy zestawowe własnymi

Gość

Model super,tylko niewiem czy określenie model jest tu odpowiednie.Jak dla mnie ,nazwanie go dziełem sztuki było by lepsze Very Happy

.A teraz o kwotach ,czy wam sie zera nie pomyliły Question

1000 PLN

.Myśle że gdybym miał tyle kasy to za domem zrobiłbym PZL-P 11c Razz

w skali 1:1.A teraz tradycyjnie mam pytanko ile cm lub mm mają te działa,bo nz zdjęciach wyglądają genialnie Surprised

Gość

To i tak bardzo tanio wyszedł mnie ten model.... popatrz rożne zestawy HMS Victory nawet z hellera w 1:100 trzeba wydac minimum 300 zł a za drewno hmmm od 1000 zł w górę

co do armat laweta 1,5cm x 1 cm
działo 2cm wymiary w przybliżeniu bo już wszystko przyklejone

Gość

No tak niestety,to nasze hobby do tanich nie należy.

Gość

A tu moja galeria rufowa troche zmieniona niz ta która proponował wydawca....

[link widoczny dla zalogowanych]

dorobiłem balkony z mahoniu ozdoby któe pozłociłem jeszcze dojdą zdobienia no i oczywiście jest wstępnie zabejcowana

a tutaj zdjęcie galerii która proponował wydawca

[link widoczny dla zalogowanych]

Czsochaj

Wprowadzasz zmiany, nie znam się na tejże tematyce, ale czy to nie jest zbyt duże odstępstwo od oryginału? Z tą rufą to już inny okręt, to tak jakbym ja np. w P-51D Mustang dał trójłopatowe śmigło. To takie nasze zboczenie modelarzy plastikowych, że nawet kolor kamo musi się zgadzać, nie mówiąc już o zgodności sylwetki i podzespołów. Niemniej jednak jestem pod wielkim wrażeniem Twojej pracy nad zestawem. Very Happy

Gość

Co do tej jednostki to akurat są rożne wariacje na jej temat np przy koszu dziobowym i innych elementach. Jednostka ta jak mówilem istniała naprawdę jednka nie zachowała sie jej pełna dokumentacja a okręty tego typu były wiele razy przebudowywane także raczej błędem tego nie można nazwać . CO do modeli z II wojny światowej to wiadomo kazdy miałswój indywidualny wygląd , a i dokumentacje na ich temat sa i kazdy wie jak wyglada w orginale przy santisimie jest to bardzo ciężkie każdy modelarz ma swoja wizje i i skleja jak chce Smile

Jescze musze poprawic te okienka bo troche krzywe są ....