Modelarstwo Plastikowe i Kartonowe w Radomiu

Czsochaj

22-23 X 2011, czyli za miesiąc.

Gość

Lublin to koniec października

Czsochaj

Małymi kroczkami do przodu, od podstaw dorobiłem dwie butle, radiator z zestawu Parta, a także wannę bombardiera. Szpachlowanie, polerowanie i odtwarzanie lini i nitów na silniku pojawiły się nowe kabelki imitujące kable do iskrowników . Czyli powoli do przodu co by już pomalować model.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Czsochaj

Ostrożne przymiarki. W miarę wszystko pasuje.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Jak dla mnie to bomba Smile

a tak na marginesie to ile Cię ten cały zestawik wyniósł w PLN Smile

??

Czsochaj

Dodatki to jakieś 150 zł., plus 16 zł.,model. Do tego kalki 19zł. Jak łatwo obliczyć całość z farbkami to cena modelu 200zeta. Rolling Eyes

Niestety, jest to wszystko niezbędne, żeby z tego zestawu powstał Karaś z nie wyrób karasiopodobny. Wink

Dobrze że ma się kolegów, którzy wspomogą monografią, bo inaczej to koszt jeszcze by wzrósł. Aha, jest jeszcze coś o czym muszę wspomnieć, dokupiłem jedną blaszkę więcej, zdublowałem małe części, mając przykre doświadczenia (prawo Marphiego). Nie doliczyłem jej, a to najdroższy zestaw (48 PLN). Jeśli uda mi się go skończyć, to będzie to mój najbardziej ,,blaszany" model. Wink

Do końca jeszcze mnóstwo pracy, lepiej nie zapeszać. Jak sam widzisz, a nieraz też sam się przekonałeś nie jest to tani gips.

Czsochaj

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Kontynuacja walki z materią. Od podstaw zrobiłem wiatrochron(jest cieńszy, przezroczysty, ładniej się prezentuje), wkleiłem silnik i na masę montażową przykleiłem na przymiarkę do płatowca. Na stałe już jest przyklejone szkło i ,,buda" tylnego strzelca. Wszelkie niedokładności zaszpachlowałem rozpuszczonym plastikiem w nitro, po aby odtworzyć linie i nity. To tule na razie.

:

Gość

Bedzie miał fajną rybkę na świeta

Czsochaj

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Masochizmu ciąg dalszy, czyli zamki do podwieszeń. Jest tego 32 sztuki, na razie wszystkie wyciąłem. Trzeba to jeszcze zgiąć na pół i przykleić pod centropłatem. Jak jest to małe widać doskonale przy szpilce. Ale czego się nie robi żeby stało coś na półce i cieszyło oko swoim wyglądem? Co prawda Jak-3P z Eduarda już prawie skończony, jednak Karaś to nie ta liga i model z innej epoki. Swoje musi odczekać, żeby nie wkur....ć i nie zakończyć lądowaniem w głębi kosza. Kiedy kolejna odsłona nie wiem, pożyjemy, zobaczymy.

Czsochaj

Ufff, coś drgnęło i to całkiem sporo. Co prawda jest jeszcze wiele do zrobienia i poprawienia, ale to już pryszcz. Myślałem że będzie duuużo gorzej, ale efekt może nie do końca taki jakbym chciał, lecz nie ma co się przejmować. Niedługo mam nadzieję będzie galeria modelu, wtedy zobaczy się efekt końcowy, na razie jest jak jest , ale będzie trochę lepiej.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Gość

No no robi wrażenie . Ja bym jeszcze pomyślał nad jakimiś zakopceniami bo trochę za czysto wygląda i może jakieś ślady użytkowania ?

Czsochaj

Na razie to jest dopiero prawie sklejony, czyli jak słusznie zauważyłeś brakuje mu wyglądu samolotu używanego. Na dobrą sprawę to godło eskadry powinno być prawie całe zeskrobane(ikonografia w monografii). Moja koncepcja modelu trochę będzie odbiegać od rzeczywistości, od tego co lubię i od mojej maniery zużywania modelu. Nagnę trochę historię samolotu do mojej wizji, a jest to samolot który bazował na naszym lotnisku(na filmie archiwalnym nakręconym przez niemieckiego lotnika widać Karasie bazujące na Sadkowie, jeden z nich to ten samolot). Nie znaczy to że delikatnym zużyciem modelu nie uplastycznie, o nie. Będzie, trochę tu i ówdzie, skrobniemy na aluminium i odymimy, ale nie zbyt dużo. Model doczeka się jakiejś podstawki, na której zaznaczę że to Karaś bazujący w Radomiu w czasie wojny obronnej.

Czsochaj

Nareszcie koniec tej relacji, niedługo galeria. Sporo nerwów i zdrowia mnie kosztował, ale czy było warto? Efekt nieadekwatny do nakładu pracy. Evil or Very Mad

ale co zrobić, jest to jedyny model w tej skali sklejalny, bo o PZW Siedlce to nie ma co mówić. Mimo to polskich przedwojennych samolotów w tej skali, oprócz żywic, nie ma dobrze opracowanych. Coś tam Czesi wypuścili, zdaje się że P-24, dlatego trzeba rzeźbić w tym co się ma i do końca nie wiadomo co z tego wyjdzie.

Twombly

a to takie szare na spodzie modelu?, to szpachla ?

Czsochaj

Pewnie chodzi o surfacer i rozpuszczony plastik w nitro. W ten sposób uzupełniałem ubytki na modelu. Trochę dłużej czekałem, bo zanim plastik stwardniał w 100% mijało kilka dni, ale za to mogłem trasować linie i nity.