|
Modelarstwo Plastikowe i Kartonowe w Radomiu
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 22:47, 21 Gru 2010 Temat postu: Fokker F VII m3 roboczy koń polskiego lotnictwa |
|
|
Witam.
Nigdy nie relacjonowałem budowy modelu i postanowiłem coś z tym zrobić, a więc jestem. Moderator pewnie się ucieszy widząc moje niezdarne wypociny klejone trzęsącymi się dłońmi, ale cóż trudno. Więc zaczynamy. Na początku coś o modelu jest to czeska firma Valom, skala 1:72, czyli całkiem przyzwoity modelik. Silniki, koła, oraz karabiny są z żywicy. Jest też mała całkiem fajna blaszka, z pasami oraz z tablicą przyrządów. Może teraz coś o samolocie. Zdjęć tej maszyny jest raczej mało tak samo jak opisów. Miałem spore problemy aby wybrać wersje. Zdecydowałem się na wersję typowo transportową., chociaż do wyboru jest pare innych, równie pięknych. toby było tyle tytułem wstępu. Robię to pierwszy raz i za ewentualne błędy przepraszam i proszę o podpowiedzi. Zapomniałem dodać że będzie on trochę "rozebrany".
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Czsochaj
Administrator
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 2054
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:44, 22 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Kiedyś musi być pierwszy raz, Krzychu. Nie jest to takie trudne ani straszne. Wystarczy co jakiś czas wstawić zdjęcie z aktualnego stanu rzeczy i po ptokach. A więc startuj z projektem, bo temat ciekawy, toż to lotnictwo II R.P., a i na trzęsące rączki znajdzie się sposób wszystko da się załatwić polubownie .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 12:10, 22 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Krzyśku, tylko nie zapomnij o lejcach i uździe dla tego konia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 13:09, 22 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Witam. Sklejania Fokkera ciąg dalszy. Modelik może i fajny ale po złożeniu na sucho jest taka szczelina, że mi ręce opadły. Tak aby nie używać szpachli czeka mnie teraz dużo szlifowania. Widać zresztą jak gruby jest plastik na kadłubie. Zostawiłem dolna część kadłuba przy silniku aby mieć punkt odniesienia do kratownicy która przytrzymuje silnik. Tak więc papier ścierny w dłoń i do piłowania. Na razie to tyle.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 13:18, 22 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Krzychu, a może powklejaj paski plastiku np. ze starych kart bankomatowych
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czsochaj
Administrator
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 2054
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:07, 24 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Cho, cho, niezła ,,szparka", szpachla niewiele poradzi, trzeba by wkleić coś na uzupełnienie i dopiero szlifowanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 19:51, 26 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Witam. Podczas przygotowań do Świąt wolałem się wycofać na z góry upatrzone pozycje, czyli do garażu, aby sobie pomodelować, nawet się udało. Szlifowanie plus karty telefoniczne zrobiło swoje i kokpit już jest na swoim miejscu. Niewklejony ale jest. Między kęsem pieczonego schabu a kęsem sernika na zimno (jak ta moja żona cudownie gotuje) stworzyłem tablice przyrządów. fotele i pasy na nich. Zabieram się teraz za płat skrzydła i to by było na razie tyle.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 19:51, 26 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czsochaj
Administrator
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 2054
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:44, 27 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Szkoda Krzychu że nie zrobiłeś wolantów od podstaw. Psują całkiem nieźle zrobione fotele i tablicę. A nie rozjaśnisz pasów? Trochę giną ze względu na podobny odcień farbki. A mnie nadal się nic nie chce, warsztat posprzątany, a poprawić pasów inwazyjnych nie chce mi się, jakiś cholerny marazm i zniechęcenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 9:56, 27 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Wygląda to bardzo zachęcająco.
Może uda mi się wyciągnąć Mossiego zza choinki i coś wreszcie podłubać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 19:58, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Witam. Mordęgi i katowania fokkera następna część. W odpowiedzi na wasze pismo w książce skarg i zażaleń dalej jak następuje: wolanty w oryginale czyli w modelu wyglądają całkiem przyzwoicie. Fotele zostały pomalowane 80% srebra i 20% szarości, tak zdecydowałem po obejrzeniu zdjęć w internecie. Pasy natomiast pomalowane są na szaro, były to pasy brezentowe i ich kolory to jasno zielony i właśnie szary. Tak mi się przynajmniej wydaje. Zbieżność kolorów może być spowodowanie jakością zdjęcia. Masz racje Zbychu mogą się one wydać bardzo podobne. Co dalej? Skleiłem kadłub oraz płat skrzydła. Umilam sobie czas szlifując łącznie kadłuba.
Ps:Panowie do roboty, sklejać te modele. Bo jest ich tyle, że możemy nie dać rady.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 19:49, 31 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Wszystkiego najlepszego w nadchodzącym 2011 roku. Dużo pięknych modeli sklejonych i jeszcze więcej cierpliwości.
Życzy Krzysiek z rodziną.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czsochaj
Administrator
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 2054
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:08, 03 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Serdeczne dzięki Krzychu, oby nam wszystkim lepiej się wiodło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Twombly
Dołączył: 31 Mar 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnobrzeg
|
Wysłany: Śro 0:48, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Witam mam pytanie czego użyłeś to wyeliminowania łączeń kadłuba ? wygląda jak korektor, to jakaś szpachla ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 21:11, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Witam. Po zakończeniu imprez świąteczno-noworocznych i jak corocznym przegraniu walki z polskim monopolem spirytusowym, oraz po dojściu do siebie po obżarstwie, postanowiłem pokleić sobie fokkerka. Rozpocząłem od dopasowywania oszklenia kabiny, które wyglądało jak na zdj. Następnie wywaliłem całe zawieszenie podwozia,. W modelu zastrzały były płaskie, a oryginał to najzwyklejsze rury. Poszło na to 4 igły lekarskie średnicy 1,2 mm. Myślę,że można to było zrobić lepiej ale mnie się podoba.
Ps: Twombly, jest to najzwyklejsza szpachla z miasta Kielce o nazwie WAMOD a do wyrównania i małych rys używam szpachli w płynie: Mr. Surfacer 500
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Twombly
Dołączył: 31 Mar 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnobrzeg
|
Wysłany: Śro 21:42, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Witam. jak wyeliminowałeś szpary oszklenie - kadłub ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|