Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 19:01, 20 Paź 2013 Temat postu: Błędy przy sklejaniu modelu plastykowego |
|
|
Sklejając model totalnie na luzaka popełniłem kilka błędów, pokazuję je teraz, ponieważ wiem, ze to nasze forum odwiedza teraz dużo młodych ludzi zaczynających przygodę z modelarstwem. Tych błędów jest dużo więcej ja pokazuję tylko kilka z nich.
[link widoczny dla zalogowanych]
Widzimy spód śmigłowca z nie do końca zaszpachlowanym połączeniem dwóch połówek kadłuba, rada: zalać klejem lub po sklejeniu zaszpachlować szpachlą taką, która każdemu pasuje.
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie wiem, czy będzie dobrze widać, zdjęcie przedstawia połączenie farby olejnej typu humbrol z wodą z kompresora, która skropliła się i połaczyła się z farbą, rada: bezwarunkowo załozyc filtr na wyjściu z kompresora, nic innego nie wchodzi w grę.
[link widoczny dla zalogowanych]
Zdjęcie przedstawia nie równo sklejone połówki kadłuba można to zaobserwować w okolicach imitacji żaluzji, rada: uzywajmy klejów o średniej szybkości tężenia i trzymajmy się starej modelarskiej zasady, która brzmi: 10 razy przymierz raz sklej.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Na zdjęciach widzimy w jaki sposób zostały położone kalkomanie, przed położeniem kalkomanii lakierujmy kilka razy (2-3) lakierem błyszczącym, tak aby zniwelować błonę kalkomanii na którą jest nadrukowana.
[link widoczny dla zalogowanych]
Zdjęcie przedstawia kalkomanię położoną bez uzycja płynów zmiękczających, dawno dawno temu gdy nie było w użyciu płynów tego typu robiło się najzwyklejszą wodę zmieszaną z octem, w proporcjach 10:2 lub 10:3 kropli, bez tego preparatu kalkomanie, szczególnie te stare odstaja, łamia się i są podatne na wszelakie uszkodzenia.
To by było na tyle, chciałem zaznaczyć, że nie jestem żadnym mistrzem a błędy, które pokazałem nie były zamierzone zapraszam kolegów z forum do pokazywania swoich błędów, które wszyscy popełniamy, myślę, że wytworzy się dzięki temu konstruktywna dyskusja co zrobić aby uniknąć takich niedoróbek.
Pozdrawiam Krzysztof Fistaszek
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Czsochaj
Administrator
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 2054
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:20, 20 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Właśnie o takie coś w tym dziale chodzi. Można dużo gadać, ale najlepiej jest pokazać na tak zwanych ,,swoich błędach". Krzychu świetny pomysł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
19robi88
Dołączył: 16 Wrz 2013
Posty: 715
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trablice
|
Wysłany: Nie 20:21, 20 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
ja sklejam aktualnie swój pierwszy model i popełniłem podobne błędy jak kolega wyżej przy następnym modelu postaram się ich uniknąć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 22:43, 20 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Spoko człeniu daj sobie szansę ,czas i nabieranie doświadczenia zrobią swoje .
|
|
Powrót do góry |
|
|
skorpionman
Dołączył: 26 Cze 2012
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Falkirk/Radom
|
Wysłany: Nie 0:06, 27 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Zabrałem się za sklejanie po dość długiej przerwie.
Jako, że mieszkam obecnie na Wyspach nie mogłem się zabrać za nic innego niż Range Rover z PaDaku.
Stary model ESCI i twarde jak blacha naklejki. Pomimo płynu do kalkomanii i tak się nie trzymały. Elementy malowane olejami Humbrola. Po sklejeniu chciałem zabezpieczyć model i użyłem takiego lakieru:
Przeraziłem się wynikiem. Że lakier jest jest mat, to wiedziałem, ale żeby zrobił coś takiego...czarne elementy zrobiły się siwe:
Że nie wspomnę o zniszczeniu naklejek:
Naklejki spróbuję poprawić farbami, ale co jest nie tak z lakierem? Gdzie był błąd?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czsochaj
Administrator
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 2054
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:48, 27 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Pytanie-czy kalki kładłeś na ten mat? czy pod kalki dałeś połysk? Jest zasada z kalkami-połysk-płyn pod kalki-kalki-płyn na kalki-(dobry płyn np. Tamiya Strong, Microscale, Gunze, natomiast Humbrolla lub Vamodu czy też Valleyo to szkoda kasy)-znowu połysk lakier-delikatna przecierka papierem 2000 i dopiero matt. Tu wygląda na to że za dużo poszło lakieru na jedną warstwę i pigment dał ten efekt ,,zamączenia". Mogło też tak być, że słabo wymieszałeś lakier. Zrób teraz delikatną próbkę z lakierem półmatowym lub połyskiem, w jakimś jednym miejscu tryśnij na modelu i zobacz jaka jest reakcja. Jeśli to coś da, to natryśnij znów mat, ale cieńkimi warstwami. Inaczej pozostaje zamaskowanie i pomalowanie od nowa tych elementów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
skorpionman
Dołączył: 26 Cze 2012
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Falkirk/Radom
|
Wysłany: Nie 11:23, 27 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Jak widać człowiek się uczy całe życie...i głupi umiera
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czsochaj
Administrator
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 2054
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:32, 27 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Niekoniecznie Grzesiu. Zawsze jest czas na naukę. Szkoda że nie robiłeś relacji z budowy, można wtedy na bieżąco coś doradzić lub zapobiec błędom. Nawet matowym lakierem Pactry z aerka gdy zbyt grubo trysnąłem to miałem podobny efekt. Druga cieńsza warstwa ratowała sytuację.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
skorpionman
Dołączył: 26 Cze 2012
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Falkirk/Radom
|
Wysłany: Nie 11:39, 27 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Miała być relacja. Ale po takiej przerwie chciałem od czegoś zacząć po cichaczu, bez publiki. Oczy już nie te i miałem poważne obawy o efekty pracy. Jakoś sobie poradziłem, tylko na wykonczeniu poległem. Całe szczęście, że to auto dakarowe i będzie finalnie brudne po trudach etapu rajdu. Pozwoli mi to zamaskować niedociągnięcia.
Następny model będzie już relacjonowany.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez skorpionman dnia Pon 22:42, 28 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czsochaj
Administrator
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 2054
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:50, 27 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Grzesiu a czy wrzucisz teraz relację? Tak, proszę wujcia. (cytując klasyka wierszy dla dzieci z moimi zmianami). Grzesiu, nie ma co się czaić, nikt Cię nie pożre ani nie ośmieszy za jakiegoś babolka. Na to nie pozwolę a też Koledzy tacy na tym forum nie są. Raczej dobrze doradzą, wyjaśnią, ewentualnie dadzą linka
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
To oczekujemy wszyscy na budowę jakiegoś autka z napędem na wszystkie koła. No tak, ja Ciebie namawiam na relację, a sam w tej chwili przygotowałem do malowania Dogda WC51 i Jeepa Willisa z przyczepką, tyle tylko że w 1|72.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Czsochaj dnia Nie 11:56, 27 Paź 2013, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
skorpionman
Dołączył: 26 Cze 2012
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Falkirk/Radom
|
Wysłany: Nie 12:36, 27 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Tak myślę, że mnie nikt nie pożre - musiałby mieć zęby długie na 2,5 tysiąca kilometrów
Na tapecie mam teraz Land Rovera 109; 1:24 z ESCI.
Zrobię fotki gotowego już zawiasu i resztę postaram się focić na bieżąco.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez skorpionman dnia Nie 12:40, 27 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
skorpionman
Dołączył: 26 Cze 2012
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Falkirk/Radom
|
Wysłany: Pon 23:03, 28 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Oto efekty naprawy. Troszkę utytrany Rendźyk:
Teraz czas na upiaszczenie go, w końcu to Paryż-Dakar.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czsochaj
Administrator
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 2054
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:57, 29 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
No i git!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
skorpionman
Dołączył: 26 Cze 2012
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Falkirk/Radom
|
Wysłany: Śro 22:44, 30 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Tak sobie poradziłem:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
skorpionman
Dołączył: 26 Cze 2012
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Falkirk/Radom
|
Wysłany: Pią 17:14, 28 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Pytanie do znawców tematu:
czy można NIEpomalować nadwozia modelu? Wypraska nie ma żadnych zacieków ani przebarwień jak to czasami bywa. Jest w kolorze jaki ma mieć model. Czyto nie będzie to profanacja?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|