Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Twombly
Dołączył: 31 Mar 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnobrzeg
|
Wysłany: Nie 19:01, 17 Sty 2010 Temat postu: Me-109E 3/4 Academy 1:72 |
|
|
Me109 w wersji E4 Major Helmut Wick, dowódca I./JG 2 Richtofen, Bitwa o Anglię, październik 1940 roku. Samolot w kamuflażu RLM 65/71/02 uzupełniony po bokach kadłuba RLM 70, na sterze aymbole 42 zwycięstw, na kadłubie szewron oraz godło pułku, elementy szybkiej identyfikacji żółty nos i usterzenie, nietypowy Balkenkreuz na kadłubie poszerzone czarne obwódki zewnętrzne. a teraz czekam no komentujcie mówcie co źle a co dobrze km'y zrobię a ster wysokości jest bez podpórek okazało się że te wcale nie pasują ale też zrobię
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Twombly dnia Nie 19:03, 17 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Czsochaj
Administrator
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 2054
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:08, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Gdyby nie kalki, to byłby to fajny model. Malowanie, klejenie i postarzanie wyszły dobrze, a to jest podstawa. Kalki jeśli są do nie nałożenia, to nic na to nie poradzimy, miałem to samo z kalkami na Cobrze. Model ma to coś w sobie, jest jakby zwierciadłem umiejętności modelarza, po kilku modelach można w Twoim wypadku powiedzieć że coraz lepiej. Ja mam w zwyczju wytykać tylko bardzo widoczne błędy lub niedociągnięcia. U Ciebie brakuje mi tylko doświadczenia, a tego nabierzesz z czasem. Przepraszam że piszę dopiero dzisiaj, ale ostatnie siedem dni spędziłem w szpitalu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Twombly
Dołączył: 31 Mar 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnobrzeg
|
Wysłany: Czw 21:06, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
oooo ok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robert
Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:28, 22 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Trochę konstruktywnej krytyki...nie pomalowałeś zagłówka na pancernej płycie chroniącej głowę pilota i co gorsze ta płyta była przymocowana do owiewki i razem z nią się otwierała. Okopcenia...dobrze, że spróbowałeś...ale na drugi raz popatrz jak wygląda to na oryginale. Nigdy nie widziałem silny okopceń za kadłubowymi MG, a co do działek to też przesadziłeś...tak strasznie nie kopciły w przeciwieństwie do wyrzutnika łusek o których zapomniałeś.Hmm... za cieki oleju?
Ale generalnie...widać progres umiejętności...więc działaj dalej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Twombly
Dołączył: 31 Mar 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnobrzeg
|
Wysłany: Pią 19:07, 22 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
nie wiem co powiedzieć na temat płyty mam monografie i są zdjęcia z otwartymi kokpitami na jednych płyta pancerna nie jest mocowana do owiewki na na jednych jest . a płyta jest pomalowana w kolorze RLM02 nie wiem czy tak powinno być
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czsochaj
Administrator
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 2054
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:52, 22 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Jeśli była płyta pancerna za zagłówkiem pilota, to odchylała się razem z owiewką. Robert ma racje, te płyty po prostu mocowane były do owiewek. Jeśli nie było ich w owiewkach, to ich w ogóle nie było. A malowana była w kolorze kokpitu, czyli RLM O2.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 9:46, 20 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Piękny model ale zachęcam cie ze byś spróbował coś z kartonem
|
|
Powrót do góry |
|
|